Krystalicznie przejrzysta woda z Chemi Pure
Chemi Pure może być używany we wszystkich typach zbiorników jako filtr pochłaniający substancje chemiczne oraz generator jonów i wymieniacz jonowy, umożliwiający utrzymanie stabilnego odczynu. Znakomicie sprawdza się w akwariach z afrykańskimi pielęgnicami i dyskowcami.
Dzięki Chemi Pure koralowce miękkie, glony wapienne i zielone (z rodzaju Caulerpa), gorgonie i piórówki oraz ryby wszystkich gatunków intensywnie się rozwijają, bez konieczności częstych podmian wody, bez względu na to, czy stosowana jest woda morska, czy drogie mieszanki soli. Nie jest to wyłącznie obietnica, ale fakt potwierdzony przez tysiące użytkowników preparatu.
Produkt nie usuwa pierwiastków śladowych, a jest jedynie substancją filtrującą, pomagającą w zachowaniu naturalnej równowagi jonowej, z przewagą korzystnych jonów ujemnych. Chemi Pure pakowany jest w poliestrowe woreczki, szczelnie zamknięte w plastikowych pojemnikach.
Jedna torebka 10oz. wystarczy na zbiornik o pojemności 150 litrów, dwie – od 150 do 380 litrów. W akwariach o większej pojemności stosuje się dodatkowo jedną torebkę na każde kolejne 100 litrów. Dostępne są także opakowania z połową standardowej zawartości, przeznaczone do zbiorników o objętości do 90 litrów, a także opakowania z ilością czterokrotną standardowej do akwariów 600 – 800l.
Skład Chemi Pure Elite został wzbogacony o tlenek żelaza, pomagający usuwać zanieczyszczenia i fosforany, co znacznie poprawia warunki życia ryb i koralowców.
Produkt zachowuje swoje właściwości przez około 4 – 6 miesięcy, bez konieczności regeneracji lub płukania. Sprawia to, że jest tańszy od wkładów węglowych lub krążków filtracyjnych.
Czy Chemi Pure usuwa pierwiastki śladowe?
Preparat zawiera pewną ilość węgla aktywowanego i dlatego wychwytuje niektóre elementy, ale w żadnym wypadku nie dzieje się to w stopniu, który byłby zauważalny i miał wpływ na kondycję zbiornika.
Czy Chemi Pure podwyższa odczyn wody?
Chemi Pure wpływa korzystnie na chemizm wody, wykazując działanie buforujące. Normalizuje odczyn i pomaga utrzymać go na stałym poziomie.
Czy mogę rozciąć torebkę i samodzielnie dobrać ilość produktu, by pasowała do filtra?
W żadnym wypadku nie należy otwierać torebki, ponieważ znajdujące się w niej składniki nie tworzą jednorodnej mieszaniny. Jeśli wysypie się jej część, produkt może nie spełniać swoich funkcji.
Gdzie należy umieścić torebkę z Chemi Pure?
W dowolnym miejscu o silnym przepływie wody. W przypadku filtra kubełkowego pod torebką i nad nią należy położyć niewielką ilość waty filtracyjnej.
Korzyści ze stosowania Chemi Pure
* Trzy lub nawet czterokrotne wydłuża czas życia ryb, zarówno słodkowodnych jak i morskich,
* Usuwa zanieczyszczenia – stwarza bezpieczne środowisko życia dla organizmów wodnych,
* Eliminuje przykre zapachy,
* Można go stosować w zbiornikach z naturalną oraz sztucznie uzyskiwaną wodą morską.
* Neutralizuje szkodliwe substancje i pierwiastki chemiczne (fenole, miedź),
* Przyspiesza aklimatyzację organizmów morskich, przyspiesza rozpoczęcie pobierania przez nie pokarmu,
* Poprawia ogólną kondycję ryb (zapewnia szybkość reakcji na bodźce zbliżoną do obserwowanej u zwierząt wolnożyjących),
* Można go stosować w akwarystyce morskiej i słodkowodnej.
* Niezwykle korzystnie wpływa na dyskowce i afrykańskie pielęgnice.
* Pozwala zrezygnować z podmian wody – przynajmniej przez 5 lat (tyle trwał test), a może i dłużej,
* Pomaga uzyskać krystalicznie przejrzystą wody,
* Pozwala zrezygnować z czyszczenia zbiornika,
* Utrzymuje stały odczyn w bezpiecznym zakresie,
* Eliminuje zjawisko szoku osmotycznego (w 90 procentach),
* Niweluje zjawisko antagonizmu jonowego,
* Jest wydajny i ekonomiczny, wystarczy na 6 do 8 miesięcy, co eliminuje konieczność regularnych podmian wody i obniża koszty utrzymania zbiornika.
Kiedy ryby (słodkowodne lub morskie) i bezkręgowce zostają odłowione z naturalnego środowiska i umieszczone w akwarium, wysoka jakość wody jest najważniejszym czynnikiem decydującym o ich kondycji i długości życia. Dlatego tak ważny jest odpowiedni, działający w sposób zintegrowany system filtracyjny obejmujący filtrację mechaniczną, biologiczną i chemiczną. Niestety, wielu akwarystów często zwraca większą uwagę na przejrzystość wody, niż jej rzeczywistą jakość. Oczywiście, ma to duże znaczenie z estetycznego punktu widzenia, umożliwia także światłu docieranie do dna zbiornika, przezroczystość wody nie świadczy jednak o jej jakości. Urządzenia do mikrofiltracji, ziemia okrzemkowa, filtracja chemiczna, sedymentacyjna, sterylizacja ultrafioletem czy ozonowanie bywają stosowane w nieprzemyślany sposób, bez uprzedniego sprawdzenia, czy rzeczywiście jest to konieczne dla dobrego samopoczucia mieszkańców zbiornika. W wielu przypadkach nieuzasadnione korzystanie z tych, często skomplikowanych metod i urządzeń, niweluje korzyści odnoszone ze stosowania innych sposobów. Oczywiście uzyskamy krystalicznie przejrzystą wodę, ale nie znaczy to, że będzie ona zdrowa dla naszych podopiecznych. Wręcz przeciwnie – może okazać się śmiertelną trucizną.
Co wpływa na zaburzenie naturalnej równowagi w zbiorniku? Resztki pokarmu, pyły zanieczyszczające powietrze, osiadające na powierzchni wody, przerybienie, odchody zwierząt oraz brak wiedzy właściciela o działaniu systemów filtracyjnych i prawidłowym ich zastosowaniu.
Jak zaznaczyliśmy wcześniej, akwaryści często korzystają z rozmaitych produktów i urządzeń do filtracji bez zastanowienia się, które z nich przyniosą rzeczywiste korzyści faunie i florze w zbiorniku. Najważniejszym kryterium wydaje się być dla nich przejrzystość wody, co (jak zostało stwierdzone w poprzednim akapicie) nie zawsze idzie w parze z odpowiednią jakością. Na przykład uważa się, że najbardziej odpowiedni dla ryb i bezkręgowców potencjał redoks waha się między 350 a 400. Oczywiście empiryczna ocena stanu wody w pewnych przypadkach zdaje egzamin, jednak wiedza o zmianach zachodzących w zamkniętym środowisku (a takim jest przecież akwarium), uzyskana z publikacji naukowych i poświęconych akwarystyce, jest niezbędna dla zapewnienia trzymanym w zbiorniku zwierzętom jak najlepszych warunków. Parametry wody mogą pogorszyć się bardzo szybko, przynosząc katastrofalne skutki, nigdy jednak nie dzieje się to bez określonej przyczyny. Tylko jej wyeliminowanie można zapobiec przykrym niespodziankom. Koncentrując się wyłącznie na łagodzeniu skutków, nie zabezpieczymy się przed kolejnymi „katastrofami ekologicznymi”.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której – podobnie, jak nasi podopieczni z akwarium – znajdziemy się w miejscu odizolowanym od środowiska zewnętrznego, będąc uzależnionymi od prawidłowego działania systemów podtrzymywania życia. Powiedzmy, że 100 osób wybrało się w długą podróż atomowym okrętem podwodnym. Każda z nich ma wydzielony dla siebie niewielki kąt i musi oszczędzać tlen (co oznacza konieczność powstrzymywania się od gwałtownych działań). Do tego oczekuje się, że całą grupa po powrocie będzie w co najmniej tak dobrej kondycji, jak w chwili wypłynięcia. Pasażerowie okrętu są całkowicie uzależnieni od urządzeń oczyszczających powietrze i wodę, mają do dyspozycji odpowiednio pożywne jedzenie, korzystają z wydajnego systemu usuwania odpadów i zanieczyszczeń oraz zapas leków. Taka sytuacja bardzo przypomina warunki bytowania żywych organizmów w akwarium. Wyobraźmy sobie teraz, że do powietrza, którym oddychają pasażerowie okrętu , przeniknęła niewielka ilość radioaktywnej substancji. Choć wszystko wydaje się być w całkowitym porządku, trucizna jest obecna, ludzie jednak nie potrafią jej zobaczyć, wyczuć lub posmakować. Załóżmy, że osoba odpowiedzialna za działanie urządzeń napowietrzających nie zrobi nic, dopóki większość z pasażerów nie zacznie wykazywać objawów stresu, wyczerpania, a nawet choroby. Dopiero wtedy zdecyduje się na wymianę części powietrza na świeże i czyste. Niewątpliwie część uczestników podróży przeżyje, jednak jeśli sytuacja będzie się powtarzać, ich odporność na stres zacznie powoli maleć, doprowadzając do pogorszenia stanu zdrowia, a nawet śmierci. Czy nie najrozsądniej (i najbardziej humanitarnie) byłoby usunąć truciznę z powietrza, zanim jeszcze wydarzy się coś złego? Nieprzemyślane użycie rozmaitych metod filtracji, połączone z okresowymi podmianami wody działa na mieszkańców akwarium podobnie jak obecność substancji radioaktywnej na pasażerów okrętu podwodnego.
Jednym z największych problemów związanych z posiadaniem akwarium (morskiego lub słodkowodnego), z którego zdają sobie sprawę tylko nieliczni profesjonaliści, nie mówiąc o akwarystach – amatorach, jest tak zwany antagonizm jonowy. Znajdująca się w każdej żywej komórce protoplazma (półpłynna, lepka substancja, stanowiąca „ciało” komórki) ma zdolność kurczenia się i rozszerzania pod wpływem działania dodatnio lub ujemnie naładowanych jonów. Przewaga anionów powoduje zwiększenie objętości protoplazmy, przewaga kationów – jej kurczenie się. Zaburzenie naturalnej równowagi jonowej ma katastrofalny wpływ na organizmy wodne. Szczególnie wrażliwa jest ikra ryb oraz rośliny (zarówno gatunki morskie jak, słodkowodne). Kiedy w wodzie znajduje się więcej kationów (jonów dodatnich) ryby doznają szoku; gorzej żerują, zachowują się agresywnie, a nawet szybciej padają. Niektórzy badacze określają kationy jako „jony samobójstwa” lub „nieszczęścia”, przeciwstawiając im aniony, nazywane – jak łatwo się domyślić – „jonami szczęścia”. Obydwa rodzaje jonów występują w naturalnej równowadze zarówno w wodzie, jak i w powietrzu. Badania prowadzone w ośrodkach medycznych wykazały, że pacjenci którym podczas poważnej operacji nie podawano tradycyjnych wziewnych środków znieczulających, a jedynie powietrze silnie naładowane ujemnie, mimo iż całkowicie świadomi, nie odczuwali bólu. Podczas innego eksperymentu grupę ochotników zamknięto w pomieszczeniu, w którym powietrze naładowane było dodatnio (dominowały kationy). U osób tych pojawiły się stany melancholii, depresja, a nawet myśli samobójcze. Kiedy maksymalnie zwiększono poziom jonów ujemnych, wszystkie negatywne nastroje znikły, a zamiast nich pojawiło się uczucie euforii i pobudzenia, jakby do pomieszczenia wpompowano świeże powietrze. Na pewno wiele osób zna to wrażenie uniesienia, gdy budzi się po burzowej nocy, czując zapach świeżego powietrza. To wpływ obecności jonów ujemnych, powstałych pod wpływem wyładowań atmosferycznych. Zjonizowane cząsteczki tlenu pojawiają się także w wodzie. Bez względu na to, jak bardzo byśmy starali się zaburzyć równowagę w przyrodzie, w każdym zbiorniku wodnym odpowiednio długo pozostawionym w spokoju, wystawionym na działanie słońca i powietrza, pojawią się w końcu glony i mikroorganizmy, które stopniowo przywrócą zaburzoną równowagę, doprowadzając do zbilansowania poziomu dodatnio i ujemnie naładowanych cząsteczek tlenu.
Przez wiele lat za najskuteczniejszy środek do filtracji chemicznej uważano węgiel aktywowany. Niestety, bez względu na to, jakiego rodzaju produktu używamy, jest on źródłem jonów dodatnich, wytwarzając ich wystarczająco dużo, by wywołać u mieszkańców zbiornika szok jonowy. Dostępne na rynku rodzaje węgla, reklamowane jako nie podnoszące odczynu wody, są w procesie produkcji płukane w kwasie fosforowym, uwalniając podczas użytkowania fosforany do akwarium. Warto wiedzieć, że dotyczy to na przykład wszystkich węgli wytwarzanych ze skorup orzecha kokosowego.
Dick Boyd, zajmujący się akwarystyką morską już od ponad pół wieku, 40 lat temu rozpoczął pracę nad opracowaniem skutecznego sposobu filtracji chemicznej. Węglowy jonowy wkład filtracyjny zapewnia zarówno mechaniczne, jak i chemiczne oczyszczanie wody, pochłaniając substancje powstające w wyniku procesów rozkładu materii organicznej, które w przeciwnym razie zanieczyściłyby wodę i zaburzyły stan równowagi w zbiorniku. Na przestrzeni lat Dick Boyd systematycznie pracował nad poprawą jakości wymyślonego przez siebie wkładu, aż uzyskał produkt w obecnej postaci. Używając Chemi Pure nie trzeba długo czekać na ustalenie się równowagi jonowej. Produkt nie zaburza naturalnych procesów – wręcz przeciwnie: zwiększa ich wydajność i szybkość. Żywice zastosowane w nim jako wymieniacze jonowe zostały opracowane specjalnie w tym celu. Szkodliwe związki ulegają w nich wymianie na reszty zasadowe pochodzące ze szczególnie silnego węgla aktywowanego wykorzystanego w Chemi Pure, dzięki czemu wytwarza się duża ilość jonów ujemnych. Neutralizowane są także kwasy, zastępowane stopniowo uwalnianymi zasadami. Żywice usuwają amoniak, ale tylko do poziomu nie zaburzającego naturalnych procesów nitryfikacji. Węgiel aktywowany wykorzystany w Chemi Pure jest wyjątkowo wysokiej jakości i niezwykle długo zachowuje swoje właściwości oczyszczające. Został zaprojektowany specjalnie, by pochłaniać aż do 50% całkowitej masy rozpuszczonych w wodzie zanieczyszczeń. Taki sam węgiel stosowany jest do usuwania zanieczyszczeń radioaktywnych w systemach podtrzymywania życia na atomowych okrętach podwodnych amerykańskiej Marynarki Wojennej. Biorąc pod uwagę jego jakość i wydajność, w skali od 1 do 10 otrzymuje najwyższą liczbę punktów, podczas gdy inne rodzaje węgla aktywowanego, dostępne w sklepach akwarystycznych, mogą liczyć co najwyżej na ocenę 3.
Chemi Pure nie jest kopią żadnego produktu dostępnego na rynku. To oryginalna formuła, stworzona specjalnie do akwariów morskich, choć udowodniła także swą niezwykłą przydatność w akwarystyce słodkowodnej. Produkt jest ceniony przez hobbystów zajmujących się hodowlą tak wymagających ryb jak dyskowce i afrykańskie pielęgnice. Pozwala uzyskać czystą wodę wysokiej jakości, pozbawioną amoniaku i innych szkodliwych związków azotowych. Stosowanie Chemi Pure w akwariach morskich sprawia, że koralowce miękkie, glony wapienne i zielone (z rodzaju Caulerpa), gorgonie i piórówki oraz ryby wszystkich gatunków wspaniale się rozwijają.
Chemi Pure to jedyny w swoim rodzaju wkład filtracyjny. Zarówno posiadacze zbiorników morskich, jak i słodkowodnych powinni sami przekonać się o jego niezwykłych właściwościach.