Cała prawda o roślinach in vitro

Coraz częściej na półkach sklepowych można spotkać rośliny w żelu, in vitro. Pomimo, że duża liczba większych sklepów ma je w swojej ofercie, dla wielu są wciąż nowością. Stanowią one świetną alternatywę dla roślin w koszyczkach. Rośliny w żelu posiadają wiele atutów. Łatwiej adaptują się do warunków akwariowych, zapewniają szybkie rozpoczęcie wzrostu, są pozbawione glonów, ślimaków, chorób i pasożytów ryb oraz co bardzo ważne nie przedostają się wraz z nimi do wody szkodliwe środki ochrony roślin używane przy produkcji roślin w koszyczkach w szklarni inaczej zwanymi hydroponikom.

O ile w sklepach o roślinach w żelu można powiedzieć, że są nowością to na pewno nie można tego powiedzieć o produkcji roślin w koszyczkach. Technologia rozmnażania roślin in vitro już od wielu lat była używana przez producentów do rozmnażania przede wszystkim trudnych gatunków. Rozmnażanie gatunków, które w tradycyjny sposób trwałoby wiele miesięcy, w laboratorium można przyspieszyć do zaledwie kilku tygodni! Rośliny uzyskane w laboratorium in vitro są bazą do produkcji roślin w koszyczkach hydroponicznych. Są znakomicie odżywione i gwarantują błyskawiczny wzrost. Ogromna wręcz ilość sadzonek znajdująca się w ‘kubeczku in vitro’ jest dzielona na małe porcje i sadzona do koszyczków z wełną mineralną.

Rośliny z uprawy invitro

Z jednego ‘kubeczka in vitro’ można uzyskać nawet kilkadziesiąt koszyczków roślin. Rośliny w koszyczkach uprawiane są na stołach zalewowych, przez które przepływa woda z nawozami. Uprawiane są nad wodą, czyli w sposób emersyjny. Jest to znacznie tańszy sposób uprawy niż uprawa pod wodą, prostszy technicznie, przy którym nie występują straty światła wraz ze zwiększaniem głębokości zbiornika. Rośliny te mają jednak tę wadę, że po włożeniu do akwarium początkowo tracą liście. Liście przystosowane do wzrostu ponad wodą stają się niepotrzebne. Roślinie potrzebne są liście, które będą użyteczne pod wodą i zapewnią jej właściwe odżywianie. Musi ona zatem wykształcić nowy typ liścia. Rośliny emersyjne bardzo często pokrywają włoski spełniające funkcję ochronną przed uszkodzeniami mechanicznymi, czy szkodnikami. Pod wodą stają się równie niepotrzebne.

Nowe pędy podwodne nie mają już tego typu ochrony. Zmienia się też struktura łodygi. Emersyjne rośliny potrzebują sztywnej łodygi, aby utrzymać roślinę w pionie. Pod wodą na roślinę działają inne siły. Siła wyporu wody pomaga roślinom utrzymać się w pionie lub w pozycji zgodnej z nurtem. Łodyga staje się  pod wodą znacznie bardziej elastyczna. Po posadzeniu rośliny emersyjnej w wodzie energia, która mogłaby zostać zużyta na wzrost służy jednak zmianom opisanym powyżej do przystosowania do nowych warunków życia.  Rośliny w żelu pomimo, że nie rosną w wodzie nie mają typowej formy emersyjnej.

Kubeczki z roślinami invitro

W kubeczkach wilgotność wynosi 100%. Stwarzane jest środowisko bardzo podobne do wodnego. Rośliny in vitro nie muszą przechodzić tych wszystkich procesów, które przechodzą rośliny uprawiane emersyjnie. Nie odpadają im liście, a po zanurzeniu roślina od razu rozpoczyna wzrost  tworząc submersyjny typ liścia i łodygi.

Co oznacza, że rośliny in vitro są sterylne? Dlaczego nie można otwierać kubków w sklepie? Warunki laboratoryjne pozwalają ściśle kontrolować procesy rozmnażania i wzrostu roślin. Aby przyspieszyć wzrost i zapewnić jak najlepsze przyswajanie substancji odżywczych przez rośliny należy pozbyć się wszystkich mikroorganizmów, które się znajdują na powierzchni i wewnątrz tkanek. Odbywa się to przez płukanie fragmentów roślin w specjalnych roztworach odkażających. Stają się ‘sterylne’. W tym momencie nie ma możliwości, aby znalazły się na nich bakterie i grzyby chorobotwórcze, czy pasożyty ryb, glony, jaja ślimaków, wypławki oraz inne niepożądane organizmy. Sterylność pozwala roślinie w pełni wykorzystać związki odżywcze znajdujące się w żelu. Żadne mikroorganizmy nie konkurują z nią o dostęp do składników odżywczych.

Invitro czyli rośliny w żelu

W momencie otworzenia kubeczka, dostają się do niego mikroorganizmy z powietrza i zaczynają intensywne podziały. Żel jest niezwykle odżywczą substancją, na której bakterie i grzyby rosną bardzo szybko. Ich podziały komórkowe można liczyć w minutach natomiast podziały komórek roślinnych liczy się w godzinach. Dzięki tak szybkiemu mnożeniu bakterie i grzyby bardzo szybko opanowują wnętrze kubka. Dodatkowo bardzo często wydzielają substancje szkodliwe dla roślin co skutkuje ich śmiercią. Dla tego tak ważnym jest nie otwieranie kubków, które jeszcze przez kilka tygodni będą mogły pozostać na półce sklepowej bez uszczerbku na jakości.

Żel jest zestawem makro- i mikroelementów, fitohormonów oraz agaru. Odpowiedni dobór składników żelu zapewnia szybkie namnażanie roślin z małych fragmentów. Poszczególne gatunki mają różne wymagania i dobór składu żelu musi przebiegać indywidualnie. Czasami nad opracowaniem metodyki rozmnażania trzeba pracować wiele miesięcy, a nawet lat. Roślina od fragmentu do uzyskania kilkucentymetrowych pędów potrzebuje od 3 do 8 tygodni zależnie od gatunku.

Wybór roślin w żelu to także dbałość o środowisko naturalne. Do produkcji roślin in vitro wykorzystuje się znacznie mniej wody niż w uprawie szklarniowej. W obliczu stałego obniżania się na świecie wód gruntowych będą poszukiwane nowoczesne technologie stawiające czoła temu zagrożeniu. Uprawa roślin in vitro na pewno jest doskonałym przykładem oszczędności wody. Do otrzymania od kilkudziesięciu do kilkuset roślin wystarczy niespełna 0,1l wody w skali miesiąca! Uprawa roślin w laboratorium to uprawa ogromnej ilości roślin na bardzo małej powierzchni. Uprawy szklarniowe są jednopoziomowe. W laboratorium rośliny umieszczane są na wielopoziomowych regałach. Im więcej pięter, tym większa oszczędność powierzchni.

Rośliny w żelu to ogromna porcja sadzonek w przystępnej cenie. Podobnie jak w przypadku roślin w koszyczkach, gdzie należy pozbyć się wełny mineralnej przed posadzeniem tak w przypadku roślin in vitro należy pozbyć się żelu. Porcje wyjmowane z kubeczka zaleca się wypłukać z żelu pod bieżącą wodą, podzielić rośliny na mniejsze porcje i posadzić. Pracę ułatwi dobrze wyprofilowana pinceta. Porcje sadzi się w podłożu w odstępie kilku centymetrów. W przypadku roślin trawnikowych niezbędnym może okazać się użycie podłoża o drobnej granulacji. Z gruboziarnistego żwiru jest większe prawdopodobieństwo że rośliny „wypłyną”. Po posadzeniu wystarczy spokojnie obserwować jak rosną i cieszyć się pięknym akwarium. Wełna mineralna jest o wiele bardziej kłopotliwa. Często uszkadza się system korzeniowy przy wyjęciu rośliny z wełny. Należy również pamiętać, że wełna mineralna może być szkodliwa dla ryb! Posiada ona strukturę ostrych igiełek, które mogą dostać się np. do skrzeli ryb uszkadzając w ten sposób układ oddechowy. Rośliny z in vitro są bez wątpienia przyszłością akwarystyki roślinnej i będą stopniowo zdobywały coraz większą przewagę nad roślinami w koszyczkach.

Autor: Mariusz Pożoga
Absolwent Międzywydziałowego Studium Biotechnologii (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie), wieloletni pasjonat akwarystyki. Łącząc zainteresowanie z wykształceniem założył laboratorium kultur tkankowych roślin akwariowych – Laboratorium 313