Eutanazja – czyli jak uśmiercić rybę?
Niestety każdy akwarysta niekiedy staje przed wyborem – czy nadal leczyć chorą rybę która długo się już męczy, czy skrócić jej cierpienia poprzez eutanazję. Jest to wybór często bardzo trudny nawet dla wieloletnich hodowców w szczególności kiedy wybór dotyczy podopiecznego który od dawna pływał w akwarium.
Niestety kiedy już nie ma wyjścia, ryba jest bardzo chora i nie jesteśmy w stanie przywrócić jej do zdrowia oraz kiedy bardzo się męczy pozostaje jej eutanazja.
Czy jest jednak odpowiednia, humanitarna metoda uśmiercenia ryby tak by się nie męczyła, a jednocześnie bezkrwawa i pozbawiona przemocy? Poniżej przedstawiamy metody stosowane przez akwarystów. Niestety niektóre praktyki są wręcz niedopuszczalne, a polecane w sklepach zoologicznych (!).
Dekapitacja – odcięcie głowy
Uznawana jako najbardziej brutalna i krwawa forma eutanazji ryby. Niesłusznie kojarzona z „morderstwem”. Polega na umieszczeniu ryby na mokrej powierzchni (np. na szmatce) i szybkie odcięcie głowy.
Ciężki, ostry nóż w sekundę powoduje przerwanie rdzenia kręgowego i natychmiastową śmierć ryby bez zbędnych męczarni. Metoda uznawana przez wielu akwarystów i wędkarzy jako najlepsza, najszybsza i tym samym najbardziej humanitarna. Może być stosowana w stosunku to wszystkich gatunków.
Metoda ta powoduje natychmiastową śmierć ryby.
Zgniecenie mózgu
Metoda polecana dla wszystkich gatunków. Polega na bardzo szybkim zgnieceniu głowy zwierzęcia. Niestety metoda ta jest dość brutalna i akwaryści o słabszych nerwach nie są w stanie jej wykonać. Większe gatunki ryb można uśmiercać tą metodą przy pomocy ciężkiego przedmiotu – np. kamienia.
Metoda ta powoduje natychmiastową śmierć ryby.
Mocne uderzenie w głowę
Polega na uderzeniu w głowę ryby tępym, ciężkim przedmiotem, który spowoduje jej ogłuszenie. Metoda stosowana do uśmiercania większych gatunków ryb, niestety nie zawsze skuteczna. Po ogłuszeniu powinno się zastosować dekapitację.
Metoda ta przy powodzeniu powoduje natychmiastową śmierć ryby. Nie zawsze w pełni skuteczna w przypadku użycia za małej siły lub zbyt lekkiego przedmiotu. W wypadku mniejszych gatunków najprostszym rozwiązaniem jest zawinięcie ryby w szmatkę i uderzenie jej głową o podłogę lub muszlę klozetową.
Zamrożenie
Metoda polega na włożeniu ryby do naczynia (np.słoika) i umieszczenie do w zamrażalce. Zdaniem wielu, zwłaszcza młodych i niedoświadczonych akwarystów najbardziej humanitarna metoda.
Niestety zastosowanie zamrażalnika powoduje męczarnie dla zwierzęcia. Zamarzająca woda wychładza najpierw rybę. Następnie formujące się kryształki lodu rozdzierają każdą komórkę ciała ryby.
Śmierć następuje w okropnych męczarniach dla zwierzęcia. Dodatkowo proces trwa dość długo co powoduje przedłużającą się agonię w cierpieniach. Metoda niepolecana w przypadku jakiegokolwiek zwierzęcia.
Zalewanie zimnym roztworem soli
Metoda polega na zrobieniu roztworu soli który w można w domowych warunkach schłodzić do temperatury poniżej zera, a następnie zalanie ryby takowym „mrożącym” roztworem.
Śmierć następuje szybciej aniżeli w przypadku zamrażania, ale jest bardzo bolesna dla ryby. Zalanie zwierzęcia takim roztworem powoduje szok termiczny oraz chemiczny. Dodatkowo ciało od zewnątrz jest rozrywane w szybkim tempie przez formujące się kryształki lodu w komórkach.
Mimo że metoda szybsza od zamrażania to tak samo nieludzka.
Spuszczenie w sedesie
Niestety najczęstsza metoda pozbycia się ryby. Tak naprawdę nie powoduje śmierci. Można to porównać do wysłania pupila na długą drogę rychłej śmierci poprzez mękę. Ryba spuszczona w muszli klozetowej natychmiast spotyka się detergentami i fekaliami w rurach odpływowych. W efekcie końcowym żyje nawet przez kilka godzin pływając w ściekach.
Metoda niedopuszczalna i nieludzka.
Zalanie wrzątkiem
Polega na zalaniu ryby gotującą się wodą lub wrzucenie jej do ukropu.
Metoda naganna. Powoduje szybką śmierć, ale w strasznych męczarniach. Jest to jedna z najbardziej okrutnych metod uśmiercania. Białka zawarte w tkankach ścinają się powodując ból całego ciała zwierzęcia.
Mamy nadzieję, że przedstawienie wszystkich metod pozwoli na wybranie odpowiedniej formy uśmiercania ryb oraz będzie też przestrogą dla akwarystów które stosowały metody niepolecane.
Redakcja skłania się do dwóch pierwszych metod: dekapitacji i ogłuszania. Mimo że metody wydają się być drastyczne w rzeczywistości powodują natychmiastową śmierć ryby bez zbędnych i przedłużających się męczarni.
Autor: Rafał Kozera
Założyciel portalu akwarium.info.pl, miłośnik biotopów, aquascapingu oraz wszystkiego związanego z tematem akwarystyki. Sędzia w konkursach akwarystycznych.