Największa na świecie kolonia ryb Neopagetopsis ionah odkryta pod lodami Antarktyki
Naukowcy z Instytutu Alfreda Wegenera dokonali odkrycia głęboko pod powierzchnią wody skutą lodem na Morzu Weddella w Antarktyce. Jak się okazało znajduje się tam gigantyczna kolonia ryb o powierzchni aż 240 kilometrów kwadratowych.
Magazyn Nature doniósł o odkryciu gigantycznej kolonii ryb z rodziny bielankowatych (Neopagetopsis ionah) w okolicach Półwyspu Antarktycznego. Naukowcy nie ukrywają, że kompletnie się tego nie spodziewali. Oceanografów szczególnie zadziwia regularnie rozmieszczenie gniazd ryb w lodowatych wodach Morza Weddella. To wręcz ekstremalne warunki jak na istnienie tak wielkiej kolonii ryb.
Raba po raz pierwszy opisana w 1947 roku przez szwedzkiego ichtiologa Orvara Nybelina, należy do monotypowego rodzaju Neopagetopsis. Gatunek występuje w Oceanie Południowym na głębokości od 20 do 900 m.
Unikalne obserwacje zostały wykonane za pomocą systemu obserwacji i batymetrii dna oceanu (OFOBS)
– powiedział Autun Purser, biolog morski z Instytutu Alfreda Wegenera w Centrum Badań Polarnych i Morskich im. Helmholtza.
Nie mieliśmy pojęcia, że będzie to odkrycie na taką wielką skalę i myślę, że to najbardziej fantastyczna rzecz w naszych badaniach. Popularne przekonanie jest takie, że im głębiej zanurzasz się w oceanie, tym życie staje się rzadsze
– powiedział Mark Belchier, biolog ryb z British Antarctic Survey. W tym przypadku wszystko stanęło na głowie.
Niezwykła kolonia została odkryta podczas ekspedycji naukowej. Naukowcy trafili na kolonię po opuszczeniu na głębokość ok. 500 metrów zestawu instrumentów pomiarowych, w tym kamery.
Oszacowano, że kolonia obejmuje co najmniej 240 km2 wschodniego zbocza koryta Filchnera, na którą składają się gniazda ryb o zagęszczeniu 0,26 gniazd na m2! Szacuje się, że łącznie 60 milionów aktywnych gniazd i związanej z nimi biomasy ryb wynosi ponad 60 000 ton.
Pomysł, że tak ogromny obszar lęgowy ryb lodowych w Morzu Weddella był wcześniej nieodkryty, jest całkowicie fascynujący
– powiedział Purser.
Autun Purser z Instytutu Alfreda Wegenera przyznał, że dorosłe ryby lodowe mogą wykorzystywać prądy do znajdowania tarlisk, których wody są bogate w zooplankton. Dzięki niemu karmią swoje potomstwo. Ponadto gęsta kolekcja gniazd może pomóc w ochronie osobników przed drapieżnikami. To niezwykłe odkrycie skłoniło naukowców do wezwania ONZ do ustanowienia Morza Weddella obszarem chronionym.